www.grh7ppxw.fora.pl

Selene

Od dłuższego czasu można zaobserwować w niektórych grupach rekonstrukcyjnych zwłaszcza na zachodzie Europy, że często po bitwie zarówno żołnierze jak i markietanki mają zwyczaj przebierania się w bardzo eleganckie suknie balowe/mieszczańskie/dworskie i fraki. Jeżeli nie brak wam pieniędzy, zdolności krawieckich oraz odrobiny czasu możecie zainwestować w takie cuda i poczuć się przez chwilę piękną damą lub przystojnym dżentelmenem. Parę przykładowych linków:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Lecz jeśli chcielibyście spróbować swoich sił i możliwości w końcowej fazie rokoka to warto zainteresować się suknią a l'polonaise:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

To by było na tyle. Jeśli ktoś z Was chciałby dowiedzieć się czegoś więcej na powyższy temat, mogę podać odpowiednie linki i adresy w każdej chwili oraz udzielić cennych wskazówek lub porad. Serdeczne pozdrowienia pruskie dla kamratów po drugiej stronie barykady.

Ostry45

Interesujące, napewno nad tym pomyślimy:)

Pozdrawiamy naszych bratnich przeciwników

Selene

Cieszę się, że moje propozycje spotkały się z miłym przyjęciem Smile

Tym razem podrzucam przykładowe zdjęcie typowej sukni markietanki z okresu napoleońskiego jeżeli Wasze Panie byłyby zainteresowane odświeżeniem swojej garderoby obozowej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Co prawda w tamtejszym okresie, praktykowane było noszenie przez wiwandierki tudzież kantynierki kurtki mundurowej oraz spódnicy w barwach swego regimentu lecz podczas wykonywania różnorakich prac obozowych, zakładano nierzadko skromny strój cywilny, który nie odbiegał za bardzo od codziennego ubioru kobiecego. Zgodnie z ówczesną modą, suknia utrzymana jest w duchu empirowym. Prywatnie - również przymierzam się do sprawienia sobie takiego ,,cacka'' aby być zwartą i gotową na kampanię 1813 roku Smile

Pozdrawiam serdecznie.